"Koszmar"
Sen, koszmar
śnić tobie się nie musi
lecz chce
wzbudzić strach
lękiem udusić.
W ciemności
koszmar panem jest,
nie pozwala uciec,
nie ma dokąd,
koniec, życia kres.
Sen, którego nie zapomnisz
Koszmarem każe się nazywać
dręczy, strachu szuka
w oczach ofiary, już za późno
nie ma co pomocy wzywać
Płacz, łzy, ból?
Krzyczeć także próżno
Gdy ma Cię, złapał, opanował,
uwiecznił w wizerunku ciemności
Swą sylwetkę, brak odwagi
czyni istotę ofiarą.
Ofiarą własnego strachu
Cierpienie natury darem,
nie karą.
Nadszedł czas, koniec gna
Koszmar znikł, życie trwa...
Paweł K. 'Pantego'
13 listopada 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz